Jak pisałam w poprzednim poście, wystartowała XVII edycja wędrujących.
Pierwszym albumem, do którego miałam przyjemność wpisać się był "Podróżnik" Milqin.
Moim zadaniem było pokazanie jakiegoś wyjątkowego miejsca w Polsce i natychmiast na myśl przyszedł mi Milicz, a dokładniej Stawy Milickie - niebiańskie miejsce, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia.
Bazę wpisu stanowi papier ILS z serii Wintaż, pod zdjęciem i tekstem jako ramka wykorzystany jest papier Oliwkowy Debiut ze sklepu Eight, napisy i tekst wydrukowane są na papierze wizytówkowym zabarwionym tuszem Distress Rangera (kolor Peeled Paint). Jako dodatków użyłam kwiatków Primy, małych ćwieków Making Memories, dużych ćwieków marki Latarnia Morska ze scrap.com.pl oraz liquid pearls Rangera (w kolorze Mint Green).
2 komentarze:
Tak wpis ciekawy :-) Byłam tam - jest niebiańsko :-)
a ja nie bylam wiec ciesze sie bardzo z tego wpisu, bo to wpis do mojego albumu :D
Prześlij komentarz