24 wrz 2011

Artjournalowe refleksje

Kolejne strony w moim art journalu powstały nie na zadane tematy, ale pod wpływem chwili, niedawnego nastroju (żebyście się nie niepokoili - już mi lepiej! ;).



W ruch poszły znowu farbki akrylowe i tusze distress, a także nowe stempelkowe alfabety ze Studia G.

22 wrz 2011

Kolory jesieni

Z tegoroczną jesienią najbardziej kojarzy mi się zestawienie kolorystyczne rudawego z oliwkowym, niestety nie miałam koralików idealnie dopasowanych, więc powstał zestawik pomarańczowo-zielony (uwielbiam to połączenie kolorystyczne). Bransoletkę zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Pola:



A do kompletu powstały jeszcze kolczyki:


Tworzenie biżuterii wciąga mnie coraz bardziej... Już czekają na publikację kolejne projekty.

20 wrz 2011

Nowa pasja?

Dotarła do mnie paczuszka z koralikami i mogłam zabrać się za tworzenie biżuterii. To moje pierwsze próby w tej materii - muszę trochę popracować nad tworzeniem oczek. Ale póki co bardzo mi się ta zabawa podoba.



Zdjęcia takie średnie, ale wieczorem mam ograniczone możliwości z oświetleniem.

14 wrz 2011

W lustrze


Nadrabiam zaległości w artjournalowych wyzwaniach Scrapujących Polek. Temat nr 2 brzmi "Przeglądasz się w lustrze", a że ja mało czasu spędzam przed lustrem i częściej zauważam swój wygląd na zdjęciach zrobionych przez mojego męża, stąd też skojarzenie z jego lustrzanką:


Tło tym razem stworzone farbkami akwarelowymi - kolor skojarzył mi się z taflą lustra.
No i nadal szukam odpowiedniego sposobu na fotografowanie moich wpisów. ;)

13 wrz 2011

Bukiet czerwonych melancholii...

...to temat kolejnego artjournalowego wpisu (nr 18 według listy Scrapujących Polek), u mnie wykonanego stempelkami na tle farbki akrylowej:


Smutki jak kwiaty przeminą...

(Coś mam ostatnio problemy z robieniem zdjęć swoim wytworom - nie jestem zadowolona z tych fotek).

10 wrz 2011

Art Journal - Początki


W końcu zabrałam się za swój pierwszy art journal. Inspiracją jest bezterminowe wyzwanie Scrapujących Polek.
Bazą na moje artystyczne zapiski jest stary kalendarz, który dostałam kiedyś od Taty. Okładkę miał tak piękną i pasującą, że tylko odrobinę ją przerobiłam:


Pierwszy temat z jakim się zmierzyłam, to "Przestrzeń pełna światła":


Drugi, to najnowsze artjournalowe wyzwanie SP, czyli "Słowa, których nie zdążyliśmy powiedzieć":


Tworząc pierwszą stronę wykorzystałam skrawki scrapowych papierów, a tło pomalowałam farbką akrylową; druga strona powstała przy użyciu tuszów distress i masek Tima Holtza, wykorzystałam też tło kalendarza i cytat z wiersza ks. Jana Twardowskiego.

7 wrz 2011

Podziękowania


Ze względu na nasz ślub znowu nastała przerwa w publikowaniu postów na moim blogu, ale zamierzam powoli to nadrobić... Na początek pozostaję w ślubnym temacie, bo chcę Wam pokazać jakie podziękowania przygotowałam dla naszych mam (co prawda były dwie odrębne wersje kolorystyczne, ale zdjęcia mam tylko jednego podziękowania):




W środku są jeszcze dwie strony z samym tekstem, ale że jest dosyć osobisty, to pozostaną tajemnicą.
Do zrobienia tych mini książeczek wykorzystałam cudne papierki z Moligami.pl oraz z Galerii Papieru.

Przy okazji dziękuję pięknie za wszystkie życzenia i gratulacje. A dziewczynom z Kwiatu Dolnośląskiego za miłą niespodziankę i przepiękne karteczki.