29 kwi 2010

Zielono mi

Ten scrap miał być na monochromatyczne wyzwanie Rosalii z Art-Piaskownicy, ale się zagapiłam i termin mi przeleciał. Tak to jest jak się człowiek zajmie załatwianiem spraw urzędowych...
Scrap powstał jako kolejna strona do albumu z 2008 roku, tym razem ze zdjęciami z wakacyjnego wypadu do Rogoża do kolegi:


Zrobiony według mapki z PageMaps (obróconej):


Z wykorzystaniem następujących materiałów: papiery Frances Meyer (Bayberry Blitz), The Paper Company (Seersucker Stripe On Fern), Basic Grey (Marrakech-Green Tea), Daisy D's (Mistletoe Dot - Pine Bough), literki K&Company (Blue Awning), kwiatki K&Company (Citronella), stempelek Autumn Leaves oraz nawias ze Scrapińca. Tasiemka zdobyczna od Ibiska.

26 kwi 2010

Zła jak osa

Powstała kolejna strona do Book of Me. Tym razem na temat "gdy jestem zła".


Osa wzięła się z jednej z wytycznych scraplotkowych, według których powstał ten scrap, a brzmiały one tak:
- na zdjęciu ma być osoba/osoby;
- tusze wykorzystane do czegoś innego niż stemple lub brzegi;
- jakiś owad;
- format inny niż 30x30;
-filc (chociaż w śladowych ilościach).

Dodatkowo inspirowała mnie mapka Agnieśki, będąca kwietniowym wyzwaniem forumowym:


Użyte materiały: papiery Jen Yanok K&Company oraz skrawek papieru niewiadomego pochodzenia, który popryskałam distressami Rangera. Także literki w wyrazie "osa" pokolorowane distressem (i pociągnięte Crackle Accent Rangera), a są to literki DCWV Safari Kids. Pozostałe literki, to naklejki Basic Greya. Tasiemki też niewiadomego pochodzenia (dostałam kiedyś od Taty, więc na pewno jakiejś amerykańskiej firmy), natomiast kwiatuszki pochodzą z serii Citronella K&Company. Stempelek z owadem firmy Inkadinkado, naklejony na kawałek filcu, a stempelek z journalingiem firmy Autumn Leaves.

A żeby nie było, że na zdjęciu jestem za mało zła (chociaż pięknie szczerzę zęby gotowe do kąsania), to jeszcze wrzucam dodatkowe fotki z tej sesji:

24 kwi 2010

Twórcze nasiadówki

Wczoraj odwiedziła mnie Stefcia w celu kreatywnego wykorzystania wolnego czasu:


Nagadałyśmy się, naśmiałyśmy i powygłupiałyśmy:


Ale też pobawiłyśmy się trochę w scrapowanie:


Stefa zrobiła element do kartki komunijnej według jakiegoś kursu (dowiem się jakiego i dopiszę ;):


Poza tym nastemplowała się, ale tego nie uwieczniłam aparatem.
Ja z kolei przygotowywałam elementy do kociego albumu (bazę okleiłam dzień wcześniej podczas spotkania z Gosią 2 Koty):


Oraz zrobiłam takiego kwiatuszka 3D wykorzystując lekko zapomniany stempelek:


Już nie mogę doczekać się kolejnych twórczych nasiadówek, bo zawsze są dla mnie porządną dawką prawdziwie pozytywnej energii.

22 kwi 2010

Kwiecista ramka

Poczyniłam błyskawiczną kartonową rameczkę (15x15 cm) na wewnętrzne wyzwanie bloga Kwiat Dolnośląski (pozostałe ramki można zobaczyć tutaj, a także dołączyć do zabawy):


Materiały: papier ILSu z serii Oblicza Barw, kwiatki Primy i Latarni Morskiej (te drugie ze scrap.com.pl), zdobyczne kropki akrylowe oraz Glossy Accents Rangera.

20 kwi 2010

Wspomnienia znad morza

Kolejna strona do albumu z 2008 roku. Zrobiona według mapki ILSu, z ich papierów (z serii About Spring i Pikinik Party) oraz z literek Basic Greya i Webster's Pages, a także odrobiny farbki akrylowej MM Deep Sea:


Wszystkie prace robione według cotygodniowych mapek ILSowych wrzucam także do galerii ILSu na Flickrze.

19 kwi 2010

Zielono marcowo

Zaległości ciąg dalszy... Marcowy wpis do mojego domowędrującego:


Miało być:
- w kolorach zieleni;
- coś metalowego;
- kwiatki;
- jedno zdjęcie (z tym mi trochę nie wyszło);
- element z motywem gazetowym.

Małe zbliżenie:


Oraz zawartość, czyli karty z marcowymi wydarzeniami:


Wyjątkowo nie chce mi się opisywać wykorzystanych materiałów. ;P

18 kwi 2010

Coś o mnie

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy... Tym razem chcę Wam pokazać marcowe wpisy do Book of Me.

Pierwszy związany z tematem "Zmiany", będący moją próbą oswojenia się z faktem, że w życiu ciągle coś się zmienia, nawet jeżeli tego nie lubimy:


Baza to papier Provo Craft Texture Ocean Storm; pozostałe papiery: Heidi Grace Shimmer Flocked Paper - Baby/Clouds oraz Marrakech Basic Greya; słoneczko to chipboard firmy Fancy Pants, tasiemka zdobyczna od Ibiska, a zawieszkę dostałam od Kalanchoe.

Druga karta powstała na temat "Moje ulubione danie". Jakoś tak skojarzyły mi się z tym owoce zbierane prosto z krzaka lub drzewa, których to mi obecnie brakuje. Hasło najprawdopodobniej gdzieś kiedyś widziałam na czyimś blogu, ale konkretnie inspiracji nie pamiętam.


Praca w całości z papierów ILSu z serii Owocówki oraz Piknik Party. Literki sama wyrysowałam i wycięłam.

16 kwi 2010

Urodzinowo pospotkaniowo

Uzbierało mi się trochę rzeczy do pokazania, ale będę powoli nadrabiać zaległości...
Zacznę od prezentu urodzinowego, który przekazałam Ibiskowi na ostatnim wrocławskim spotkaniu scrapowym. Tradycyjnie komplecik wykonany z papierów Webster's Pages oraz literek tej firmy (zakupionych w scrap.com.pl); tylko wewnętrzne okładki notesów z papierów Old World DCWV. W skład zestawu weszły...

Datownik:


Notesik:


Zakładka:


Oraz kartka z życzeniami:

15 kwi 2010

Scrapowy czwartek

Odwiedziły mnie dzisiaj dwie Agnieszki - Stefa (której nie mam na zdjęciu, bo ona pstrykała fotki) oraz Czarownica:


Było bardzo twórczo:


Co zaowocowało stworzeniem przeze mnie karteczki/zaproszenia w landrynkowych kolorach (z wykorzystaniem papierów i stempli przyniesionych przez Stefę):


Stefcia zrobiła karteczkę na roczek dla pewnej dziewczynki:


A Czarownica przyozdobiła stefowy adresownik:


12 kwi 2010

Po weekendzie

Dzisiaj dwie sprawy...

Po pierwsze cichy głos w dyskusji dotyczącej sensu umieszczania na blogach symboli żałoby narodowej... Sama długo się zastanawiałam nad tym czy w ogóle umieścić post z kirem, bo w końcu mój blog jest typowo scrapowy - pokazuję na nim swoją twórczość, a nie przemyślenia. Jednak uznałam, że jest to wyjątkowa chwila i wymaga jakiegoś "komentarza". Bardzo mi się podoba wypowiedź Antoniny na ten temat (zachęcam do przeczytania wszystkich, którzy mieli podobne wątpliwości, a także tych, którym taki sposób wyrażania solidarności i smutku nie przypadł do gustu).

Po drugie w sobotę odbyło się kolejne wrocławskie spotkanie scrapowe. Cieszę się bardzo, że mimo zaistniałej sytuacji zebrała się grupka (mała co prawda, ale za to zgrana) dziewczyn - w ich towarzystwie łatwiej mi było pozbierać się z tego szoku i zacząć normalnie funkcjonować. Myślę zresztą, że posty dotyczące sobotniej katastrofy też są takim wzajemnym wsparciem - razem łatwiej przetrwać trudne chwile.

Nie mam zbyt wielu zdjęć ze spotkania, ale wrzucę chociaż te kilka (więcej u Krulika):


Zgodnie z planem zrobiłyśmy scrapy 30x30 cm z zestawów rozlosowanych między sobą:


Mój wyszedł tak:

8 kwi 2010

MAJówka

Dalej "męczę" zdjęcia z 2008 roku. Kolejna strona powstała według mapki ze strony PageMaps (obróconej przeze mnie), znowu z papierów ILSowych (i paru drobiazgów wyszperanych z moich przepastnych szaf ;):


Scrap ten powstał według następujących wytycznych scraplotkowych:
- zawijas;
- praca ma być robiona max 45 minut (z tym się nie wyrobiłam, potrzebowałam aż godziny z małym hakiem);
- drzewko (u mnie nawet kilka);
- jakiś papier/ścinek pod zdjęciem;
- kolor pomarańczowy (chociaż śladowy).

3 kwi 2010

Anioł Straż

Ostatni scrap z marcowych interpretacji ILSowych mapek, wykonany z użyciem ich papierów. Na zdjęciu moja siostra. Bez zbędnych komentarzy:


Korzystając z okazji, dziękuję wszystkim za życzenia i również życzę wszystkim crafterkom blogerkom:

Zdrowych, pogodnych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy,
spędzonych w rodzinnej atmosferze pełnej miłości i pokoju.
I mokrego Dyngusa... będącego chwilą zabawy i relaksu.

1 kwi 2010

Big Brat

Znowu strona do albumu z 2008 roku, znowu według mapki ILSu i znowu z ich papierów (tym razem baza z Soczystego Lata, a pozostałe elementy z serii ChocoMint):


Zdjęcia ze świątecznego spaceru z moim kumplem z ławki z liceum, którego nazywam Wielkim Bratem, a on mnie Mniejszą Siostrą.