Wczoraj odwiedziły mnie Ibisek i Czarownica. Posiedziałyśmy w trójkę obgadując różne sprawy, a gdy Ibisek pojechała, rzuciłyśmy się z Czarownicą na zimowe stempelki:
I zabrałyśmy się za świąteczną produkcję. Zrobiłam karteczkę wyjątkowo bez mapki:
Przy Czarownicy zdążyłam zrobić tylko jedną, ale że się dzięki niej trochę natchnęłam i rozkręciłam, to powstały potem jeszcze dwie:
Ta ostatnia według tej oto mapki z bloga Christmasandbirthdaycards:
Tym razem wykorzystałam zupełnie inne papiery - taką zbieraninę różności: kartka z małymi ostrokrzewami jest firmy Provocraft, w śnieżynki marki Ki Memories, bordowa to Bittersweet Basic Greya, zielona pochodzi z ILSowej serii Wintaż, a pozostałe wyjęłam z zestawu Victorian Christmas Dovecrafta. Użyłam także ślicznego stempelka firmy Inkadinkado do zrobienia embossingu na ciepło (biały puder dostałam na którymś z wrocławskich spotkań scrapowych i nie wiem jakiej jest firmy). A bordowe bombeczki pokryłam Glossy Accents Rangera.
I zabrałyśmy się za świąteczną produkcję. Zrobiłam karteczkę wyjątkowo bez mapki:
Przy Czarownicy zdążyłam zrobić tylko jedną, ale że się dzięki niej trochę natchnęłam i rozkręciłam, to powstały potem jeszcze dwie:
Ta ostatnia według tej oto mapki z bloga Christmasandbirthdaycards:
Tym razem wykorzystałam zupełnie inne papiery - taką zbieraninę różności: kartka z małymi ostrokrzewami jest firmy Provocraft, w śnieżynki marki Ki Memories, bordowa to Bittersweet Basic Greya, zielona pochodzi z ILSowej serii Wintaż, a pozostałe wyjęłam z zestawu Victorian Christmas Dovecrafta. Użyłam także ślicznego stempelka firmy Inkadinkado do zrobienia embossingu na ciepło (biały puder dostałam na którymś z wrocławskich spotkań scrapowych i nie wiem jakiej jest firmy). A bordowe bombeczki pokryłam Glossy Accents Rangera.
3 komentarze:
Wszystkie bardzo mi się podobają:)
Produkcja świąteczna super! Widzę, że ruszyłaś pełną parą :)))
Pozdrawiam Kasiu!
no troszke naprodukowalyscie,fajne :-)
Prześlij komentarz