Dawno dawno temu koleżanka poprosiła o zrobienie albumu, który będzie pamiątką jej wyprawy na Kanary. Długo to trwało, bo najpierw czekałam na zdjęcia od niej, potem musiałam obmyślić całą koncepcję, a na koniec jeszcze stworzyć tego grubaska (rozmiaru 15x20 cm):
Zdjęcia poszczególnych stron zrobiłam jeszcze przed spięciem całości:
Wykorzystałam głównie przepiękne papiery K&Company z serii Citronella. Z dodatków wybrałam różne naklejki (część z Auchana, inne wspomnianej już firmy K&Company). Na okładce użyłam alfabetu firmy Basic Grey, w środku głównie napisów zrobionych wytłaczarką Dymo oraz naklejanych literek Webster's Pages. Przydatne okazały się także dziurkacze brzegowe Marthy Stewart i EK Succes. Poszczególne karty składają się z dwóch kartek sklejonych ze sobą tak, aby pomiędzy nimi tworzyła się kieszonka na osobiste zapiski.
Zdjęcia poszczególnych stron zrobiłam jeszcze przed spięciem całości:
Wykorzystałam głównie przepiękne papiery K&Company z serii Citronella. Z dodatków wybrałam różne naklejki (część z Auchana, inne wspomnianej już firmy K&Company). Na okładce użyłam alfabetu firmy Basic Grey, w środku głównie napisów zrobionych wytłaczarką Dymo oraz naklejanych literek Webster's Pages. Przydatne okazały się także dziurkacze brzegowe Marthy Stewart i EK Succes. Poszczególne karty składają się z dwóch kartek sklejonych ze sobą tak, aby pomiędzy nimi tworzyła się kieszonka na osobiste zapiski.
3 komentarze:
Kasiu! rzeczywiście grubasek i dużo do oglądania! Albumik wyszedł prawdziwie wakacyjny. Papiery śliczne!
albumik super. Te letnie, wesołe kolory....i tyle zdjęć. Bardzo mi się podoba:)
Widziałam na własne oczy a co więcej macałam- CUDO!
Buziaki
czarownica
Prześlij komentarz