Zgodnie z obietnicą pokazuję najnowsze notesy z bliska. Zrobione są głównie z papierów powstałych na bazie papieru wizytówkowego firmy Protos potraktowanego tuszami Distress Rangera oraz z małych zestawów K&Company (użytych do oklejenia okładki i stworzenia tym samym swego rodzaju obramowania oraz na wewnętrzną stronę okładek).
Do zrobienia pierwszego notesu (rozmiar B7) użyłam stempli firmy Inkadinkado, dzięki którym wyembossowałam czerwony kółkowy wzór na okładce oraz wystemplowałam środki okładki (tuszem marki Heyda). Napis wycięłam sama wedlug własnego projektu.
Druga okładka (notesu w rozmiarze 10x10 cm) powstała również dzięki stemplom Inkadinkado (oczywiście z innego zestawu) wyembossowanym na gorąco (pojawiły się także na kółeczkach wewnątrz). Napis powstał odręcznie na kółeczku umocowanym kostkami 3D.
Kolejny notes (jeszcze raz B7) zrobiony został z "tuszowych papierów" (jako szablonu do wytuszowania kropek użyłam wycinanki zrobionej serowym puncherem EK Succes) oraz alfabetu BG i jednego małego stempelka Inkadinkado przyozdabiającego tył notesu.
Do zrobienia najmniejszego notesika (o rozmiarze 6x10 cm) wystarczył potuszowany papier o fakturze skóry oraz napis zrobiony wytłaczarką Dymo.
Powyższe notesy już niedługo będzie można kupić w Srebrnym Gaju. Zachęcam do zaglądania do tego niesamowitego magicznego miejsca.
Do zrobienia pierwszego notesu (rozmiar B7) użyłam stempli firmy Inkadinkado, dzięki którym wyembossowałam czerwony kółkowy wzór na okładce oraz wystemplowałam środki okładki (tuszem marki Heyda). Napis wycięłam sama wedlug własnego projektu.
Druga okładka (notesu w rozmiarze 10x10 cm) powstała również dzięki stemplom Inkadinkado (oczywiście z innego zestawu) wyembossowanym na gorąco (pojawiły się także na kółeczkach wewnątrz). Napis powstał odręcznie na kółeczku umocowanym kostkami 3D.
Kolejny notes (jeszcze raz B7) zrobiony został z "tuszowych papierów" (jako szablonu do wytuszowania kropek użyłam wycinanki zrobionej serowym puncherem EK Succes) oraz alfabetu BG i jednego małego stempelka Inkadinkado przyozdabiającego tył notesu.
Do zrobienia najmniejszego notesika (o rozmiarze 6x10 cm) wystarczył potuszowany papier o fakturze skóry oraz napis zrobiony wytłaczarką Dymo.
Powyższe notesy już niedługo będzie można kupić w Srebrnym Gaju. Zachęcam do zaglądania do tego niesamowitego magicznego miejsca.
5 komentarzy:
Widziałam i macałam te notesy :) Na żywo jeszcze piękniejsze!!
Mój faworyt to nr 2 :))
B O S K I E!!! Macałam!!! Unikaty!!! Pokochałam naj... ten ostatni!!! :-) I... cieszę się :-D
juz wczoraj napisalam, ze sa przesliczne! a ten ostatni najbardziej wpadl mi w oko!
juz wczoraj napisalam, ze sa przesliczne! a ten ostatni najbardziej wpadl mi w oko!
Ojej jakie piekne notesy i bardzo pomysłowe, ten pierwszy z czerwonymi kółkami podoba mi się naj!
Prześlij komentarz