Tak na przełamanie braku weny i chwilowego zastoju w scrapowaniu stworzyłam skromny LO o wymiarach 20x20 cm. Zdjęcie zrobione już dawno, doczekało się w końcu oprawy:
Wykorzystałam po jednym papierze z trzech firm: Basic Greya, Heidi Grace (w zasadzie to Fiscars) oraz Cloud 9 Design. Do tego kilka ćwieków Making Memories i kawałek tasiemki (nie pamiętam jakiej firmy). Aaaa, i potuszowałam literki (które sama wyrysowałam i wycięłam) tuszem Distress Rangera w kolorze Scattered Straw.
1 komentarz:
Kasiu, zdjęcie świetne, a tymi literkami mnie powaliłaś!!! :-)
Prześlij komentarz