12 lip 2009

Smaki dzieciństwa

Nadrabianie zaległości zaczynam od Book of me. Kolejnym tematem są "Smaki dzieciństwa".
Do niektórych lubię powracać, niektóre są niepowtarzalne. Te najważniejsze, najmocniej zapisane w pamięci, to:
  • szyszki z dmuchanego ryżu;
  • picie w woreczku;
  • gumy balonowe Donald i Turbo;
  • wata cukrowa;
  • pomarańcze z paczki od cioci;
  • lody z ul. Komandorskiej.
Jakoś żadne zdjęcie nie pasowało mi do tego tematu, dlatego wyszedł taki nietypowy scrap:


Do jego wykonania wykorzystałam piękne papiery z ILSu zaprojektowane przez Ciasteczko (seria Romanca) oraz tekturę modelarską i gotowe tekturowe literki (oklejone wspomnianymi już papierami). Paski z wymienionymi smakami potuszowałam lekko Distressem Rangera w kolorze Tattered Rose.

Brak komentarzy: