Nadrabianie zaległości zaczynam od Book of me. Kolejnym tematem są "Smaki dzieciństwa".
Do niektórych lubię powracać, niektóre są niepowtarzalne. Te najważniejsze, najmocniej zapisane w pamięci, to:
Do niektórych lubię powracać, niektóre są niepowtarzalne. Te najważniejsze, najmocniej zapisane w pamięci, to:
- szyszki z dmuchanego ryżu;
- picie w woreczku;
- gumy balonowe Donald i Turbo;
- wata cukrowa;
- pomarańcze z paczki od cioci;
- lody z ul. Komandorskiej.
Jakoś żadne zdjęcie nie pasowało mi do tego tematu, dlatego wyszedł taki nietypowy scrap:
Do jego wykonania wykorzystałam piękne papiery z ILSu zaprojektowane przez Ciasteczko (seria Romanca) oraz tekturę modelarską i gotowe tekturowe literki (oklejone wspomnianymi już papierami). Paski z wymienionymi smakami potuszowałam lekko Distressem Rangera w kolorze Tattered Rose.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz