Lutowy wpis do mojego domowędrującego kopertowca wyszedł słodziakowo-walentynkowy.
Wytycznymi na ten miesiąc były:
1. serduszko (niekoniecznie czerwone);
2. kropki (akrylowe, rosa, kropki kleju);
3. co najmniej 3 warstwy (znaczy kartka na kartce);
4. stempelek.
Wszystkie zalecenia zostały spełnione:
W kopercie znalazły się dwie dwustronne karty ze zdjęciami i opisami:
Wpis powstał z papierów Basic Greya, stempelka Scrappy Cat odbitego Archivalem Rangera (w kolorze Plum), którego kropeczki zostały potraktowane Glossy Accents Rangera oraz literek Webster's Pages. Na kartach dodatkowo pojawił się papier K&Company i jeszcze jeden, ale nie wiem jakiej firmy.
Wytycznymi na ten miesiąc były:
1. serduszko (niekoniecznie czerwone);
2. kropki (akrylowe, rosa, kropki kleju);
3. co najmniej 3 warstwy (znaczy kartka na kartce);
4. stempelek.
Wszystkie zalecenia zostały spełnione:
W kopercie znalazły się dwie dwustronne karty ze zdjęciami i opisami:
Wpis powstał z papierów Basic Greya, stempelka Scrappy Cat odbitego Archivalem Rangera (w kolorze Plum), którego kropeczki zostały potraktowane Glossy Accents Rangera oraz literek Webster's Pages. Na kartach dodatkowo pojawił się papier K&Company i jeszcze jeden, ale nie wiem jakiej firmy.
1 komentarz:
Prawdziwy słodziak, ale bardzo gustowny! :*
Prześlij komentarz