14 sty 2010

Tuszowo dla Asi

Gdy zobaczyłam filcowe kulki u Kalanchoe na blogu zapragnęłam mieć takie kolczyki... i moje pragnienie zostało zaspokojone takowymi (zdjęcie podkradłam z bloga Kalanchoe):


W zamian obiecałam zrobić notes z "moimi" papierami (wyszedł format B7 - mój ulubiony) i w ostatnią sobotę w końcu go Asi przekazałam:


Papiery zrobione distressami Rangera (w formie dwojakiej) na bazie papieru wizytówkowego marki Protos. Poza tym: bazowy papier przyozdobiony stempelkiem firmy Inkandinkado odbitym czarnym Archivalem Rangera, napis z literek Basic Greya oraz wyściółka okładki z papieru K&Company.

2 komentarze:

OLIWKA pisze...

Kasiu czy ja widze nowy nabytek w akcji ????
stemple na notesiku, to chyba te, które ostatnio widziałam u Ciebie, wyszły swietnie

kalanchoe pisze...

to mój to mój, jest na wszystkie najtajniejsze myśli... jest boski :) bardzo dziękuję :)