Oj, nie mam ja ostatnio kompletnie serca do pisania tego bloga...
...ale że się nazbierało trochę zaległości, to chcę wrzucić kilka fotek.
Po pierwsze mój scrap inspiracyjny dla Rapakivi, który ukazał się na firmowym blogu w drugi dzień Świąt:
Po drugie kalendarz na nadchodzący rok, który przygotowałam specjalnie na najnowsze wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego:
Ot, i na razie tyle! Mam jeszcze kilka zaległych prac do pokazania, więc może uda mi się kolejny post zamieścić nieco szybciej... chociaż jakoś tak z blogowaniem ostatnio na bakier jestem...
4 komentarze:
czasem tak jest, ze trudno się zebrać... fajny kalendarz
Fajne prace!
Oj, ja też jestem na bakier z blogowaniem.Zaległości cała masa. Zdrówka i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!
Świetne prace!!!
Szczęśliwego Nowego Roku :*
Prześlij komentarz