Dzień Wychodzenia z Szafy, czyli kolejne święto nietypowe obchodzone przez nas na blogu Rapakivi, wywołało we mnie szereg skojarzeń...
..bo w szafie to się można schować z lęku, stąd hasło "Odważ się! Wyjdź z szafy!" i zdjęcia z mojego kajakowania, czyli walki ze strachem przed "dziką" wodą. Poza tym w szafie trzyma się ubrania, które mogą mieć wzór pepitki, tak jak baza mojego scrapa, i które wiesza się klamerkami na sznurkach. I jeszcze coś starociowego z dna szafy wyciągniętego, czyli koronki. I zgodnie z zasadami wymyślonymi przez DT Rapakivi jakieś zapomniane, dawno zakupione przydasie, czyli u mnie drewniane mini klamerki (po odklejeniu od nich drewnianych biedronek).
A dla ocieplenia tych chłodnych jesiennych dni taki drobiazg zrobiony na wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego:
I zapraszam na Candy związane z IIDJWC, w którym można wygrać uczestnictwo w moim warsztacie - szczegóły na blogu Kwiatu Dolnośląskiego:
2 komentarze:
Kurcze, muszę się też przymierzyć do lampionów.
SUPER! Świetny scrap! Fajne lampiony! Ja też uwielbiam taśmy washi! :-)
Prześlij komentarz