To nie jest tak, że od ostatniego posta nic nie stworzyłam... ale jakoś wolę spędzić więcej czasu z dzieckiem, niż przeznaczyć go na zrobienie zdjęć i wrzucenie ich na bloga... Mam jednak nadzieję, że teraz jak coraz lepiej ogarniam nową rzeczywistość, uda mi się znaleźć czas także na blogowanie.
A na dobry początek okładka albumu, który powstał w ramach obdarowywania dziadków zdjęciami Janka (powstały 3, ale nie mam zdjęć pozostałych):
Baza, to album z Ikei ze zwykłymi białymi kartami - jedynie okładkę przerobiłam.
3 komentarze:
Miło Cię znów widzieć! Bardzo fajna okładka albumiku i jeśli można wiedzieć skąd pochodzą te słodkie zwierzaczki z okładki,bo od jakiegoś czasu szukam właśnie takich małpek, pozdrawiam wiossenie!!!
oj tak przy małym brzdącu chce się spędzać jak najwięcej czasu :) dziadkowie pewnie zachwyceni podarunkiem ;)
Jolu, to kartoniki z Wycinanki: http://wycinanka.net/pl/p/KOCHANE-MALENSTWO-zabawki/1588
Prześlij komentarz