Od kilku lat najczęstszym naszym terenem spacerowym są pola niedaleko domu - i właśnie o tym jest mój kolejny scrap:
Zrobiłam go według mapki Sodalicious:
Użyłam papierów Sodalicious, którym dodałam trochę kolorów za pomocą promarkerów. Dorzuciłam do tego dwie washi tapes i stemple-listki (nie pamiętam jakiej firmy).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz