Obiecałam sobie, że wreszcie dokończę mój mapkowy album z fotkami z 2008 roku... Dlatego powstał do niego scrap ze zdjęciem zrobionym w dniu obrony pracy magisterskiej - na podstawie Scrapmapki#8:
Odpoczywam trochę od papierów Rapakivi. Tym razem sięgnęłam po ILS i Sodalicious (aczkolwiek kawałek Rapakivi też przemyciłam).
Po małej analizie prac DT doszłam do wniosku, że chyba podświadomie zasugerowałam się pracą Vivy, robiąc ten wydzierany pasek z lewej strony scrapa. ;)
5 komentarzy:
Fajny LO, delikatny i stonowany :) Odpoczynek od szalonych kolorów dobrze Ci zrobił :)
bardzo fajne LO - nieprzeładowane, delikatne - bardzo mi się podoba! :-)
świetny LOsek! :)
Albo mi się wydaje albo nie byłaś szczęśliwa z tego magistra?:D A scrap delikatny i lekki, bardzo mi się podoba!
Lekkie i rześkie LO!
Te wydzierane paski bardzo mi się podobają :).
Prześlij komentarz