W Polsce Halloween ma chyba więcej przeciwników, niż zwolenników. Ja jednak nie mam nic przeciwko takiemu przenikaniu się kultur z różnych rejonów, mieszaniu się stref sacrum i profanum, tego co wysokie z tym co niskie. I chociaż sama nie obchodzę jakoś specjalnie Halloweenu, to lubię całą tę kolorową otoczkę tego dnia. Dlatego też wzięłam udział w przygotowaniu wyzwania, które ukazało się właśnie na blogu Kwiatu Dolnośląskiego. W mojej wersji niehalloweenowy potwór w halloweenowej oprawie:
Papierki GoScrapu i K&Company.
1 komentarz:
ha, ha, świetnie Ci wyszedł ten scrap. Halloween na maxa :) Pozdrawiam ciepło
Prześlij komentarz