20 maj 2010

Ecolinowe szaleństwo

W poprzednim poście wspomniałam o tym, że podczas twórczych spotkań ze Stefą powstał jeszcze jeden scrap... Zrobiłam go na podstawie aktualnej mapki ze ScrapMapek, wykorzystując bazę pochlapaną ecolinami przez Ibiska na ostatnim wrocławskim spotkaniu scrapowym:


Użyłam też papierów z ILSu (kolekcja Meadow Sorbet) oraz kilku ćwieków niewiadomej firmy (wyrzuciłam pudełko i nie pamiętam), a także stempelka do journalingu firmy Autumn Leaves.

Ecolinowe chlapanie tak nam się spodobało, że wczoraj razem z Plakatówką i Margot wybrałyśmy się do sklepu dla plastyków, wybrałyśmy interesujące nas kolory i podzieliłyśmy się nimi, rozlewając do buteleczek z hurtowni perfum:


Teraz będziemy mogly szaleć ecolinowo do woli. :D

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Nie mogę się doczekać jak odbiorę je od Ciebie:) Zabawimy się nimi od razu?

plakatowka pisze...

Oj tak, ja już wypróbowałam :)