28 sty 2014

Smashowanko

Dawno nie robiłam nic w swoich smashbookach. Przełamałam się w sobotę na spotkaniu u Czarownicy, robiąc wycieczkowy wpis:


Przy okazji pokazuję zaległy wpis z Twórczego Końca Lata:


A także wpis, który zrobiła dla mnie siostra, na specjalne moje życzenie:


Może uda mi się regularniej do niego zaglądać...

4 komentarze:

Unknown pisze...

Cudne, wspaniałe i kolorowe wpisy!

jolutka123 pisze...

Świetne wpisy, takie radosne i dużo się na nich dzieje; dziękuję za odwiedzinki, pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Dla mnie te smashowe wpisy są takie osobiste,że nie podlegają żadnej ocenie. Super bo mój smash ma ...przerwę

Wycinajka pisze...

Fajowski smash.Kolorowe wpisy i świetne zdjęcia pokazują,że radocha była i w trakcie robienia zdjęć i potem przy wykonywania smasha. :)