Stary Wrocław

Kalanchoe otrzymała już swój albumik z 7. edycji wędrasiów.
To dosyć pechowa, pełna różnych niezbyt miłych niespodzianek, edycja.
Ale z drugiej strony dzięki niej poznałam bliżej kilka bardzo sympatycznych i zdolnych scraperek.
Odtajniam swój wpis w albumie Kalanchoe, przedstawiający stary Wrocław.
Zdjęcia wycięłam z pocztówek, które kiedyś dołączała Gazeta Wyborcza - zdjęcie lekko przekłamało kolory, bo fotki są czarno-białe, a nie w sepii.
Karteluszki wetknięte do kieszonek postarzyłam herbatą i tuszem.

Króliczek

Patrzył tak na mnie swoimi słodkimi oczkami, że musiałam się zlitować i zabrać go do domu.
W końcu nawet dorośli mogą opiekować się pluszakami. ;)

Mam licznik

Po długich trudach i znojach udało mi się dodać licznik odwiedzin do mojego bloga.
Wielka w tym zasługa Maugo, która krok po kroku wytłumaczyła jak tego dokonać.
Powiększa się też lista blogów, które odwiedzam i polecam.
W ten oto sposób mój blog powoli się rozrasta i dojrzewa. :)

Wrocławskie spotkanie scraperek

Dzisiaj byłam na pierwszym moim scrapowym spotkaniu. :D :D
Dziewczyny okazały się przesympatyczne.
Stolik został całkowicie zakryty przez nasze skarby, z których większość należała do Ibiska.
Rozmowy toczyły się na wszelakie tematy - z czego dominowały dwa: scrapy i koty.
Zdziwiło mnie tylko, że usłyszałam więcej pytań dotyczących fotografii niż scrapbookingu - już więcej nie pozwolę Damianowi, żeby robił mi awatara z aparatem. ;)
Nie spytałam dziewczyn czy mogę wrzucić na bloga zdjęcia, na których widnieją, więc fotki ze spotkania można obejrzeć na forum (Luna też zamieściła tam swoje zdjęcia).
Z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie.

Album fantasy

W sobotę urodziny siostry. Z tej okazji zrobiłam dla niej błyskawiczny albumik w stylu fantasy.
Wykorzystałam papiery Dovecrafta i gotową bazę 20x20 cm.
Ponieważ papiery same w sobie są przepiękne, to niewiele musiałam dodać.
Przy okazji poeksperymentowałam trochę z nowymi specjałami - głównie z Glossy Accents Rangera.

Oswajanie i tworzenie

W mękach przeogromnych powstaje mój blog i zapewne jeszcze trochę czasu upłynie zanim się urodzi...
Muszę najpierw oswoić to obce dla mnie miejsce.

W ramach nauki publikowania zdjęć... przypomnienie Fotoludka, którego premiera odbyła się już na forum Scrappassion: