W ramach The Art Exchange wysłałam Izabelli notes zrobiony z papierów, które pokazywałam przy okazji tuszowych eksperymentów. Potrzebowałam do nich tylko disressów Rangera i masek Tima Holtza, odrobiny papieru (kolorowa ksero kartka i kartka z książki), a na "wyściółkę" notesu papier K&Company.



Przy okazji polecam zajrzeć do Jolaska, bo czekają tam niezłe słodkości:

Przy okazji polecam zajrzeć do Jolaska, bo czekają tam niezłe słodkości:
