26 sty 2010

Dzięcięca prostota

Obiecałam po niedzieli albumik, ale ciężko mi było zebrać się za napisanie tego posta, bo wiedziałam, że czeka mnie wrzucanie duuużej ilości zdjęć. Ale w końcu pokazuję albumik (12 dwustronnych kart 20x20 cm) ze zdjęciami mojej małej bratanicy zrobiony specjalnie na urodziny siostry:

Jest to jednocześnie prototyp albumów na zamówienie, który zostanie wystawiony w Srebrnym Gaju.

Smirkowe stempelki pożyczyłam od Czarownicy, papiery dostałam od Taty (nie chce mi się sprawdzać jakiej są firmy).

9 komentarzy:

  1. Piękny jest! Minimalistyczny, ale bardzo uroczy i dziecięcy :)
    A bratanica słodka, najbardziej mi sie podoba na zdjęciu, na którym stoi obok rowerka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny album, delikatny, subtelny. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobilas sliczny albumik - bedzie wspaniala pamiatka dla malej. Twoja bratanica jest przeurocza

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocza dziewuszka (co do zdjęcia zgadzam się z Luną) i śliczny albumik:)

    OdpowiedzUsuń
  5. uroczy albumik. no i oczywiście, śliczna bohaterka. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba. Lubię jak album jest konsekwentnie w jednym stylu. U Ciebie też dochodzą ładne pastelowe kolory i prostota kompozycji.

    OdpowiedzUsuń
  7. zuziucha.blogspot.compt. lut 05, 04:15:00 PM 2010

    Twoja bratanica poprostu cudna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze.
    Szczególnie te "dziewuszki: stempelkowe.

    OdpowiedzUsuń