31 sty 2010

Miłośnie

Na zamówienie Gajowej powstały karteczki miłosne (właśnie miłosne, a nie walentynkowe - takie były wytyczne). Dwie pierwsze w rozmiarze dla mnie trochę niewygodnym i klimacie też nie do końca moim:

Trzy kolejne za to tworzyło mi się naprawdę przyjemnie, dzięki wspaniałym papierom i cudownemu stempelkowi, który pożyczyła mi Stefa:


Na to samo zamówienie powstały jeszcze miłosne notesy (na podstawie tego):


Większość z tych prac powstała dzięki wspaniałemu zestawowi papierów K&Company Remake Rose Reds Mat Pad (proekologicznemu, bo z makulatury). Pozostałe papiery to jakaś taka zbieranina (w tym bazowym papierem w kartkach jest moja ostatnia kartka z ILSowej Romancy). Kwiatki Primy, koronka zdobyczna, ćwieki w większości Latarni Morskiej ze Scrap.com.pl (także brązowe kwiatki na jednym z notesów z tegoż sklepu).
Zdjęcia troszeczkę przekłamują kolory, ale starałam się wyciągnąć z nich ile się dało - po prostu jakoś tak słabo mi wyszły, a nie mam już możliwości zrobienia nowych.

Przy okazji... zajrzyjcie do Kalanchoe, jeżeli chcecie zobaczyć jak twórczo spędzałyśmy ten weekend. ;)

26 sty 2010

Dzięcięca prostota

Obiecałam po niedzieli albumik, ale ciężko mi było zebrać się za napisanie tego posta, bo wiedziałam, że czeka mnie wrzucanie duuużej ilości zdjęć. Ale w końcu pokazuję albumik (12 dwustronnych kart 20x20 cm) ze zdjęciami mojej małej bratanicy zrobiony specjalnie na urodziny siostry:

Jest to jednocześnie prototyp albumów na zamówienie, który zostanie wystawiony w Srebrnym Gaju.

Smirkowe stempelki pożyczyłam od Czarownicy, papiery dostałam od Taty (nie chce mi się sprawdzać jakiej są firmy).

22 sty 2010

Wymiankowa lista Czarownicy

W czasie rozmów z Czarownicą, prowadzonych na spotkaniach scrapowych (zarówno naszych prywatnych, jak i tych ogólnych wrocławskich) rodził się pomysł (głównie w głowie Czarownicy) na zorganizowanie jakiejś regionalnej (dolnośląskiej) wymiany - coby nam łatwiej było się powymieniać, osobiście bez pośrednictwa poczty.
Pomysł ten w końcu zaowocował... i dzisiaj ujrzał światło dzienne na Czarownicy blogu. Zapisy na listę wymiankową trwają do końca stycznia.
Zapraszamy do zabawy.

A na koniec zapowiedź czegoś większego, co po niedzieli zagości u mnie na blogu (najpierw musi trafić w ręce osoby, dla której zostało stworzone):